203

„Twoja twarz wciąż jest zbyt ładna!” Wzdycham z rezygnacją, szukając czegoś, co mogłabym skrytykować, ale niczego nie znajduję.

„Miło to słyszeć.” Uśmiecha się do mnie łagodnie i podnosi mnie lekkim szarpnięciem, żeby lepiej mnie objąć.

„Czekaj, moje buty! … Sarah … Leila,” mamroczę tak wyraźnie, ja...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie