209

Niecałe pół godziny później, opuszczamy miasto i zmierzamy w spokojniejsze rejony. Jake zaproponował, żebyśmy pojechali na Long Island, ponad godzinę drogi stąd, a może zatrzymali się gdzieś, żeby pospacerować i podziwiać piękne otoczenie. Spakował dla mnie kilka ciepłych kurtek i czapkę oraz wyszuk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie