274

"Cieszę się, że tak to widzisz." Pochylam się i składam niespodziewany pocałunek na jego policzku, nie mając żadnych oporów przed okazywaniem miłości członkom mojej rodziny, nawet mężczyznom. Kątem oka zauważam, jak jego brew drga, podobnie jak u Arricka, zdradzając płaskie emocje. Moje szczęśliwe s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie