49

„Emma,” syczy ostro. Jake przyciąga mnie do siebie, próbując objąć ramionami, ale mi się to nie podoba. Jestem w trybie wspomnień, a myśli o niechcianym dotyku mężczyzn przelatują przez moją głowę. Nie chcę, żeby widział, jak przez to płaczę, nie przez te wspomnienia i tych mężczyzn. Nie przez to gó...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie