64

“To nie ma sensu.” Ignoruje mój desperacki ruch ku wolności i trzyma mocno.

“Ma! Jeśli ci się tak bardzo podoba, to musi być długonoga lalunia,” wzdycham i próbuję się wyrwać, zanim się poddaję i opadam bezwładnie.

“Mówiłem ci już, Emma, że nie lubię długonogich laluni.” Zbliża się do mnie, nos w no...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie