82

„Posłuchaj mnie, Cara mia,” uspokaja mnie delikatnie, „Rozejrzyj się. Powinna być tabliczka z numerem piętra przy każdym wejściu.” Jest spięty, i dobrze, chcę, żeby się martwił. Chcę, żeby mu zależało. Nie chcę wściekłego, zimnego i okrutnego Jake'a. Chcę, żeby mój Jake wrócił, mój prawdziwy Jake. T...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie