88

„Emma? Emma?” Głos Jake'a dochodzi do mnie z daleka.

Otwieram oczy i widzę kilka twarzy nade mną, otaczających mnie niczym w złym śnie.

Co do diabła?

Jake trzyma moją głowę jedną ręką i powoli podnosi mnie do pozycji siedzącej, wsuwając rękę za moje plecy, by mnie podtrzymać.

„Wszystko w porządku?” ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie