89

W hotelu odprowadził mnie grzecznie do mojego pokoju i kazał się położyć. Potem zostawił mnie, żebym gapiła się na cichy telewizor, żeby 'dojść do siebie'. Obok łóżka stoi teraz taca z niedojedzonym jedzeniem, a mimo moich protestów, ściągnął lekarza.

Zachowuje dystans; jak tylko się uspokoiłam, wy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie