95

Biegnę przez trzy przecznice, zanim się zatrzymuję i pozwalam, by przeszywający ból mnie ogarnął. Płaczę tak, jak tej nocy, kiedy zostawił mnie na jachcie, i myślę, że tym razem mogę umrzeć. Jeśli moje płuca się nie zapadną, to moje serce może. Ból jest nie do zniesienia i surowy, i nigdy dobrowolni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie