129

„Dokąd idziemy?” Patrzę tęsknie na łóżko przez otwarte drzwi. Po tym, co zrobił w samochodzie, byłam pewna, że zaraz tam wejdziemy i oszalejemy z pasji. Jake wydaje się chcieć smakować każdą sekundę i opóźniać właściwy moment, ale ja tak bardzo pragnę jego ciała przy moim. Chcę być naga i wijąca się...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie