152

„Nie martw się, Danny, nadal będę cię trzymał jako moją boczną laskę, przytulę cię, kiedy Emma nie będzie patrzeć.” Ściska mnie, a ja powstrzymuję się od śmiechu.

„Jestem za dużo, żeby być twoją boczną laską; kiedy chodzi o ciebie, to jestem na całego albo wcale,” odpowiada Daniel, nie patrząc za si...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie