166

„Dawaj, dolcezza, spóźnimy się.” Jake nęka mnie zza drzwi łazienki. To był dzień leniuchowania w łóżku, jedzenia i filmów, ale teraz pospiesza mnie, żebym się ubrała na spotkanie z przyjaciółmi z okazji urodzin jego brata. Plan jest taki, żeby spotkać się w nocnym klubie o nazwie Top of the Standard...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie