182

Wchodząc do słonecznego pokoju śniadaniowego tak późno rano, czuję, że to ogromna wskazówka co do tego, co robiliśmy, więc cieszę się, że jest pusty; nikt inny jeszcze nie wstał. Jake idzie za mną, trzymając ręce na moich ramionach i jest znacznie bardziej zrelaksowany; jest teraz praktycznie poziom...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie