21

Popołudnie jest chaotyczne. Po raz pierwszy cieszę się, że moja asystentka Rosalie wciąż tu jest; czuję, że nie mam ani chwili na myślenie.

Jake jest w swoim biurze, równie zajęty jak ja; wchodziłam tam już z tuzinem teczek i notatek, a za każdym razem wydaje się, że zrzuca kolejne ubranie. Teraz si...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie