266

„Dom, słodki dom.” Jake przechodzi obok mnie przez otwarte drzwi, niosąc walizki do naszego nowego, wielopokojowego, dwupiętrowego domu w Hamptons, a podekscytowanie aż mnie przepełnia.

Wszędzie są prześcieradła i narzędzia. Wśród chaosu i hałasu elektronarzędzi, piłowania i stukania, robotnicy kręc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie