51

Krzywię się, gdy widzę siebie w lustrze; znowu Donna przeszła samą siebie, a ja ganię się za to, że nie przymierzyłam tej sukienki przed wyjazdem. Jest obcisła, krótka i odkrywająca. Bez rękawów, tylko cienkie ramiączka, dopasowany biust i spódnica opinająca ciało, sięgająca do kolan. Głównie z koro...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie