55

„Szef byłby idiotą, gdyby tak zrobił.” Spogląda na mnie, a w jego oczach pojawia się smutek. To nie jest zabawny i zalotny Jake. Nadal jest poważny.

„Mój szef czasami bywa idiotą,” mówię do niego z figlarnym uśmiechem. „Upija mnie, irracjonalnie piję, i pozwala mi się rozpaść, choć powinien wiedzieć...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie