Rozdział 139 Dziecko w pudełku

Telefon Franka zawibrował w kieszeni. Spojrzał na wyświetlacz i zmarszczył brwi. Żona dzwoniąca w godzinach pracy nigdy nie wróżyła dobrze.

„Co teraz, Linda?” odebrał, przyciskając palec do ucha, aby zagłuszyć hałas maszyn.

Głos Lindy był ostry i wyraźny. „Musisz wrócić do domu. Teraz.”

„Pracuję,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie