Rozdział 235 Selene upadnie

Podziemny klub walk pulsował elektryczną energią. Mężczyźni krzyczeli numery po całym przyciemnionym pomieszczeniu, machając garściami pieniędzy. Powietrze cuchnęło potem, tanim perfumem i desperacją. W centrum, prowizoryczny ring trzymał dwóch zakrwawionych wojowników, krążących wokół siebie jak wy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie