Rozdział 86 Sis- Pomóż mi

Jade wstała z niewygodnego metalowego krzesła, wygładzając swoje ubranie. "Robi się późno. Powinnam wracać do koszar. Inni studenci niedługo się zbiorą."

Pułkownik Edwards skinął głową, jego zmęczona twarz wciąż wyrażała to ciekawskie spojrzenie, gdy ją obserwował. Czuła jego oczy śledzące jej ruch...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie