133. EVELYN ROSE (POV)

Szybko idę chodnikiem, trzymając telefon przy uchu, tak jak robiłam to przez cały dzień. Straciłam już rachubę, ile razy dzwoniłam do Christophera, ale zawsze kończyło się tak samo – bez odpowiedzi. W pewnym momencie nawet przestały dochodzić sygnały.

Mimo to, uparcie próbowałam jak idiotka, mając ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie