192. EVELYN ROSE (POV)

Nagłówki są porozrzucane po podłodze, rzucone w pośpiechu, leżą obok przewróconej półki, którą szczerze mówiąc, nie pamiętam, żebym zniszczył; niektóre są pogniecione, inne nadal perfekcyjnie złożone, ale wszystkie krzyczą ten sam nagłówek pogrubionymi literami, które teraz zdają się ze mnie szydzić...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie