64. Czy naprawdę jestem sprawiedliwy?

Gdy zauważam, co właśnie powiedziałam, jest już za późno. Słowa wymknęły się, a Christopher nie ma pojęcia, o co chodzi. Oczywiście, że nie — jak mógłby? Nic z tego się jeszcze nie wydarzyło.

Moje oczy lekko się rozszerzają, gdy dociera do mnie ta myśl.

Czy naprawdę jestem sprawiedliwa?

Myśl uderz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie