Rozdział 29

Rhys, o dziwo, zrozumiał aluzję i wyszedł.

Cisza opadła na pokój jak ciężka kurtyna.

Wiedziałam, że Ashton właśnie wszedł w tryb gladiatora dla mnie.

Co było... dziwnie wzruszające, biorąc pod uwagę, że byliśmy praktycznie obcymi ludźmi, którzy po prostu mieli fałszywą umowę zaręczynową i trzy niezr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie