Rozdział 294

Nigdy nie czułam się swobodnie w towarzystwie Emmetta Carlislea.

Był starszym bratem Yvaine, wysokim, o ostrych rysach twarzy, zawsze ubranym w ciemne garnitury, które jeszcze bardziej wyostrzały jego krawędzie. Jeśli Yvaine była słońcem, Emmett był stalą. Zachowywał się jak człowiek, który każdy wy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie