Rozdział 346

Rzuciłam mu zirytowane spojrzenie. 'W każdym razie, jestem po prostu zmęczona. Nic mi nie jest. Pozwól mi się tylko porządnie wyspać. Wrócę wtedy do normy.'

'W porządku,' powiedział Ashton, przyciągając mnie do siebie z westchnieniem.

Czułam ciepło jego ciała na moich plecach i oczywisty dowód jeg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie