Rozdział 348

„Oni tworzą dywersję, żeby zająć porywaczy. Dzięki temu udało mi się ciebie wyprowadzić.”

Kolejna fala mdłości uderzyła mnie, sucha i bolesna.

Rhys pospieszył, żeby nalać szklankę wody i podał mi ją. „Proszę, popij to. Wymyślę coś do jedzenia.”

„Naprawdę, nie zawracaj sobie głowy. Jeśli ludzie nas s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie