Rozdział 350

Podałam telefon Rhysowi.

Wziął go, podał adres, a potem dodał: „Bądź ostrożny. Szukają nas wszędzie. Ten telefon to ryzyko. Mam tylko nadzieję, że znajdziesz nas pierwszy.”

Potem oddał mi telefon.

„Ashton...” Miałam tyle do powiedzenia, ale słowa utknęły mi w gardle.

„Mira, nie bój się. Jestem już ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie