Rozdział 76

Wyrok: nie była.

Uśmiechnęłam się do niej nieśmiało, czując jak moje policzki płoną, jakbym połknęła kaloryfer.

Myślałam, że byłam subtelna.

Najwyraźniej nie.

Octavia zaśmiała się, dźwiękiem jak srebrne dzwonki. "Myślałaś, że Ash i ja jesteśmy parą, prawda?"

Jęknęłam. "Tak... Mogłam kompletnie źle ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie