Rozdział 207: Nie tylko zwykli sojusznicy

Perspektywa Skye

Obserwowałam, jak oczy Adriana lekko się zwężają, jego szczęka się zaciska, gdy studiował Xaviera. Napięcie w pokoju było tak gęste, że można było je kroić nożem.

"Więc czego dokładnie ode mnie chcesz?" zapytał Adrian, jego głos był spokojny, ale bezpośredni. Jego palce mocno trzyma...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie