Rozdział 218: Dowody

Punkt widzenia Skye

Całe miejsce pogrążyło się w chaosie. Thomas wyszedł naprzód, jego twarz była maską niewinności, gdy zwracał się do tłumu.

"Król Alfo Xavierze, to musi być jakieś nieporozumienie!" zadeklarował Thomas, jego głos niósł się po amfiteatrze. "Podczas moich czterech lat jako Król Alfy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie