Rozdział 224: Pod pustynnym księżycem

POV Skye

Zimowe słońce kąpało nasz pustynny dom w złotym świetle, gdy Venus i Lydia pomagały mi przygotować się do ceremonii znakowania. Pomimo moich nalegań na prostotę, przekształciły pokój gościnny w prowizoryczny pokój ślubny.

"Nie ruszaj się," powiedziała Lydia, starannie układając moje włosy. ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie