Rozdział 25

"Travis, czy naprawdę to przemyślałeś?"

Travis wzruszył ramionami. "Zawsze byłem pewny swoich wyborów."

Joshua wskazał na Travisa z rezygnacją, na jego ustach igrał cień uśmiechu. "Szef Johnson naprawdę dobrze cię zna."

"Tate i Ewan naciskają na wydział narkotykowy."

"Handel narkotykami Ethana t...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie