Rozdział 37

"Najpierw musimy znaleźć Darona," wymamrotał Travis, jego głos był cichy. "Aresztować go od razu."

"Już się robi!" odpowiedział Kian, wychodząc za drzwi.

Travis przetarł czoło, zastanawiając się, jak to możliwe, że takie proste zadanie zamieniło się w taki bałagan.

Liczba zaangażowanych osób rosł...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie