Rozdział 43

Jesse spojrzał na okno, a potem kulejąc wszedł w ciemność.

Bez chwili namysłu Travis wyskoczył, lądując gładko na ziemi, w przeciwieństwie do Jessego. Szybko ruszył w pościg za Jessem.

„Czy kapitan Smith zawsze jest taki szalony?” zapytała Elaine.

Kelvin i Kian pokiwali głowami zgodnie. „Przyzwyc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie