Rozdział 45

Travis zatrzymał się, delikatnie odkładając pióro na biurko.

"Upewnij się, że będą go pilnować."

Travis spojrzał na Kiana, zdezorientowany. "Coś jeszcze?"

Kian wydawał się niepewny. "To wszystko?"

"To wszystko."

Kiedy Kian wyszedł, funkcjonariusze, którzy wciąż pracowali, natychmiast go otoczyl...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie