Rozdział 53

Samantha’s POV

„Wymyślasz sobie,” odpowiedziałam, krzyżując ramiona na piersi, jakby to mogło mnie ochronić przed własnymi kłamstwami. „To niemożliwe. Przekroczyłam wiek przebudzenia. Jeśli nie miałam wilka przez cały ten czas, teraz nagle go nie dostanę,” zaprzeczyłam.

Oczy Dominica zwęziły się, sk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie