Rozdział 112

Następny dzień był chaotyczny.

I nie mówię o zwykłym "drukarka się zacięła, a Liza znowu podgrzała rybę w mikrofalówce" chaosie biurowym.

Nie, mam na myśli chaos bogatych ludzi.

Zaczęło się od wiadomości o 6 rano.

Królowa O’Reilly 👑:

Kochanie, weź strój kąpielowy. Spędzamy dzień na plaży. Prywatna ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie