Rozdział 33

EMILY’S POV

Unosiłam się.

Dosłownie. A może nie dosłownie – ale to ciepłe, przyjemnie mrowiące uczucie, które masz, kiedy jesteś otulona miękkimi prześcieradłami, a klimatyzacja jest wystarczająco zimna, żebyś doceniła ciężką kołdrę? Tak. To. Dodaj do tego odurzające ciepło silnego ciała owinięt...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie