Rozdział 447: Miłość i szczęście, które posiada, zostały skradzione.

Magnus rzeczywiście nie doniósłby.

Stał się coraz bardziej nieśmiały po wielokrotnym byciu prześladowanym. Kiedy tylko widział służących zbliżających się do niego, strach pojawiał się na jego twarzy.

Aby ich unikać, zamykał się w swoim pokoju z wyjątkiem pór posiłków, siedząc na toalecie bez spodn...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie