Rozdział 476: Zawsze ma wiele na głowie

Patrząc w jego pełne zapału oczy, Nora przygryzła wargę, przyciągnęła go trochę bliżej, a jej miękkie usta pokryły jego cienkie wargi.

Początkowo zamierzała dać mu tylko szybki pocałunek.

Ale Isaac, chytry stary lis, nagle wyciągnął rękę, objął tył jej głowy i przyciągnął ją bliżej, intensyfikując...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie