Rozdział 478: Robienie rzeczy erotycznych w romantycznych miejscach

Po kolejnych trzydziestu minutach marszu, w końcu zatrzymali się na wysokiej, płaskiej łące.

Łąka rozciągała się, jak okiem sięgnąć, z wielkim morzem róż poniżej zbocza i niekończącymi się górami za nimi.

Kiedy dotarli, ochroniarze już rozstawili dla nich namiot.

Namiot był bardzo przestronny, wi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie