266. Emily - Kabina 6

Podążam za linią jego ręki i kiwam głową. „Tak.”

„Jeśli prześledzisz uchwyt,” tłumaczy cicho, „wskazuje na Polaris, Gwiazdę Polarną. Moja mama zawsze mówiła, że niezależnie od tego, gdzie jestem, jeśli znajdę Polaris, zawsze znajdę drogę do domu.” Jego uścisk na mnie się wzmacnia. „Nie myliła się, b...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie