Rozdział 148: In Vino Veritas

Ostatecznie osiedliliśmy się w domku nad jeziorem. Tym, który teraz był „w pełni zaopatrzony”. Zgodnie ze swoim słowem, Bran wyjął butelkę Patróna i zaczął ustawiać kieliszki do shotów, po pięć przed każdym z nas.

Will zaczął przesuwać moje w swoją stronę, ale Bran machnął palcem. „Ah-ah-ah, żadne...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie