Odpryskiwanie farby

Will

Gładziłem włosy McKenzie, gdy spała oparta o moje ramię. Chciałem, żeby położyła głowę na moich kolanach, ale to byłby przepis na katastrofę. Już teraz miałem trudności. Dosłownie.

„Wygląda na to, że dobrze się bawisz,” zaśmiał się Moose z przedniego siedzenia.

Z grymasem przesunąłem się zno...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie