Pierwsze IV

Camila's POV

Rozciąga mnie do granic możliwości, a ja zaciskam się tak mocno na jego wtargnięcie, że unoszę się i próbuję wstać, ale Alejandro kładzie rękę na moim udzie, trzymając mnie w miejscu. "Dasz radę, kochanie." Oddycha chrapliwie. "Po prostu trochę się rozluźnij."

Przesuwam się niespokojnie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie