Cucciola III

Punkt widzenia Alejandra

To był męczący dzień, delikatnie mówiąc, i potrzebowałem odprężenia.

Cisza w samochodzie była uspokajająca, a kiedy Camila odwróciła głowę, aby złożyć mały pocałunek na spodzie mojej szczęki, przeniosłem ręce na jej uda i pieszczotliwie je pocierałem.

Ona wtuliła się we mnie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie