Rozdział 35

Wkrótce potem, Zofia całkowicie opanowała swoje zaniepokojenie.

'A co, jeśli ona wie?' Myśląc o tym, Zofia uśmiechnęła się złośliwie.

Usta Emilii wykrzywiły się w delikatnym uśmiechu.

Rozumiała, i Zofia też rozumiała.

Inaczej Zofia nie rzuciłaby się do szpitala w chwili, gdy tylko Emily została ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie