ROZDZIAŁ 188

ALARIC

Sięgam po nią znowu, ręce błądzą po miękkości jej ciała, obejmując i ugniatając, pozwalając moim ustom wędrować po jej piersiach i brzuchu.

Drażnię, ssę i podgryzam jej sutki, aż stają się twarde pod moimi palcami, delikatnie ciągnąc, sprawiając, że drży.

Mój kciuk krąży wokół jej łech...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie