ROZDZIAŁ 201

ALARIC

Patrzy na mnie, jakbym właśnie ogłosił, że księżyc jest potajemnie zrobiony z ostrego cheddaru.

Jedna ręka ląduje na jej skroni, palce szeroko rozłożone, jakby sprawdzała, czy jej mózg naprawdę wyciekł z uszu.

„Alaric,” piszczy, „co ty właśnie powiedziałeś?”

Podpieram się na łokciu, w...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie